12 Wrz 2020, Sob 14:04, PID: 828078
Nie, nie amen, w ogole nie amen.
Masz DOPIERO 25lat, wiekszosc zycia przed Toba. Jestes swiadomy swoich problemow, to juz cos, ale jeszcze musisz zaczac dzialac. Za czesto piszesz (i pewnie myslisz) o samobojstwie. To zadne wyjscie! Nie mam podbudowy teoretycznej zeby chociaz zaproponowac co mozesz zrobic zeby wyjsc z tego bagienka, w ktorym sie taplasz ale pierwszy krok na pewno bedzie taki- proba ograniczenia picia i zapisanie sie do psychologa (psychiatry?).
Panie Krystianie - walka przed Toba! Walka o siebie samego.
Masz DOPIERO 25lat, wiekszosc zycia przed Toba. Jestes swiadomy swoich problemow, to juz cos, ale jeszcze musisz zaczac dzialac. Za czesto piszesz (i pewnie myslisz) o samobojstwie. To zadne wyjscie! Nie mam podbudowy teoretycznej zeby chociaz zaproponowac co mozesz zrobic zeby wyjsc z tego bagienka, w ktorym sie taplasz ale pierwszy krok na pewno bedzie taki- proba ograniczenia picia i zapisanie sie do psychologa (psychiatry?).
Panie Krystianie - walka przed Toba! Walka o siebie samego.