18 Sie 2020, Wto 18:27, PID: 826347
(17 Lip 2020, Pią 7:17)ann_1992 napisał(a): Hej. Chciałam tylko napisać, że czasem jest mi naprawdę ciężko. Czuję się oceniana na niekorzyść w pracy. Mam wrażenie, że nikt mnie tam nie lubi. Ja chyba sama siebie nie lubię i przez to mam wrażenie, że inni mają tak samo względem mnie, mimo że to nie musi być prawda. Mam poczucie osamotnienia i z tym dziś do Was przychodzę... żeby się trochę wyżalić. W realnym świecie nie mówiłam jeszcze nikomu o tym jak się czuję... potrzebuję siły na każdy dzień.
Pozdrawiam Was!
Mam tak samo, co pewnie nie jest dziwne na tym forum ;) W moim przypadku nawet nie ma znaczenia czy ktoś daje do zrozumienia, że jest inaczej. Wtedy jest mi miło tylko przez chwilę, a potem znowu wracają te same myśli (bo może tylko udawał), więc jak już zostało powiedziane jedyny problem jest w głowie. Są tacy ludzie, że widać, że większość za nimi nie przepada, ale oni tego nie zauważają, ba, nawet myślą, że są bardzo lubiani ;d To dopiero paradoks.
To wszytko, przynajmniej u mnie, to moim zdaniem duży strach przed krytyką i oceną, ale to ciężko zwalczyć. To co mi pomaga to pozwolenie sobie na to żeby kogoś nie lubić albo nawet nienawidzić. Tak po prostu, bo zrobił coś, albo jest wredny, samolubny. To mi daje jakiś dystans. Nie wszyscy się musimy lubić i to jest ok. Domyślnie staram się być miły i przyjazny dla każdego i jak ktoś to odwdzięcza to jest miło, jak nie to ląduje to szufladki pod tytułem "nie muszę go lubić" i od razu jest mi lżej. Odrobina egoizmu jest czasem potrzebna ;)