15 Mar 2020, Nie 18:22, PID: 817414
Przeważnie ludzie mnie nie lubią. Nie jestem osobą, z którą można pogadać. Jestem zbyt spięty. Wolę działać niż mówić, a większość osób woli mówić niż działać. Umiem uśmiechać się wewnątrz. Na zewnątrz nie. Historyjki typu "Słuchaj, dzisiaj stałem w kolejce do kasy i przede mną..." mnie nie fascynują. Jeśli spróbuję zażartować, ludzie pomyślą, że ja tak na serio. Wyłapuję sarkazmy, ale z powodu nadmiernej ostrożności w rozmowie i lękiem przed odpowiedzą drugiej osoby - "Nie rób sobie żartów. Ja tak na serio!", zachowuję się tak jakbym na wszelki wypadek interpretował je dosłownie.