15 Mar 2020, Nie 15:04, PID: 817395
(15 Mar 2020, Nie 12:10)Enigma23 napisał(a): Zależy w dużej mierze od człowieka. Z tego co napisałeś wygląda na to, że masz zniżone poczucie wartości, bo ciągle myślisz co zrobić/powiedzieć i jakoś będzie na to reakcja innych kiedy już coś zrobisz. Podobnie do mnie, tylko ja nie musiałem mieć samych piątek ale zawsze byłem szybko zniechęcany do wszystkiego co chciałem zrobić, "bo i tak mi się nie uda". Przykładowo kiedy myślałem o nauce h gry na gitarze to było "twój brat się uczył i się nie nauczył to ty też. Szkoda czasu i pieniędzy." Do tego musiałem zawsze być idealnie ubrany i zachowywać się dogodnie do sytuacji bo inaczej byłem zawstydzany i można tak długo wymieniać czynniki. Dam Ci linki do czegoś coś ostatnio sam sporo studiuję na własną rękę. Terapia z wewnętrznym dzieckiem. Sam mam dobraną terapię poznawczo-behawioralną ale czuję że coś się zmienia od kiedy natrafiłem na kanały Kingi Skały i Darii Żukowskiej. Opisują one swoją drogę jaką przeszły przy stosowaniu terapii z wewnętrznym dzieckiemMnie także rodzice zniechęcają. Czasami nawet wyśmiewają się z moich zainteresowań mimo, że sami ich nie mają. Dwa tygodnie temu ojciec się ze mnie śmiał, że chciałem wyjść na rower. To zawstydzanie przy innych również przeszedłem. Głupkowate pytania "kiedy przyprowadzisz jakąś dziewczynę hehe" lub "ten nasz [chodzi o mnie] to w ogóle nie ma kolegów, jakiś inny, dziwny (jak można tak mówić o własnym dziecku?)
https://www.youtube.com/channel/UCbD70RA...X34uzEzjJQ
https://www.youtube.com/channel/UCl_hm5r...8eIB5t7j-g
Z chęcią przyjrzę się tym kanałom. Może to coś da.