31 Lip 2019, Śro 12:23, PID: 800433
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Lip 2019, Śro 12:25 przez kapcie.)
no tak ale ile jest takich samotnych od lat fobiczek a ile fobików na tym forum? Jest duża dysproporcja, kobieta która przez lata nie może nikogo znaleźć to naprawdę rzadkość, nawet wśród fobiczek. Ile kobiet jest na tym forum które są w związku? Na pewno więcej niż mężczyzn, w ciagu tygodnia na tym forum przeczytasz 10 razy jakiś wpis kobiety związany ze swoim partnerem a jakiś wpis faceta związany ze swoją partnerką to chyba w ogóle. Już nie mówiąć że niektóe dyskusje to sie juz zamieniają w narzekalnie pań na swoich partnerów, które równie dobrze mogły by się pojawić na jakimś wizażu/kafeterii czy czymś tam bo powoli z tematem fobii nie mają nic wspólnego. I nie mówie,że to od razu źle pisać o tym, od tego jest forum tylko że nie zapominajmy że jest to forum o fobii a coraz częściej się pisze o czymś innym. I troche przykre to jest, że obok postów a nawet wątków kobiet które opierają się na spotykaniu z mężczyznami są posty czy wątki facetów którzy nawet nigdy nic z kobietą nie mieli wspólnego a cały czas nieudolnie próbują. To chyba o czymś świadczy xD
I jak dla mnie to posty o tym, że nawet dla nieśmiałej dziewczyny znalezienie faceta to nie jest problem nie są powszechne, ale rady dla osób które od miesięcy próbują spotkać się z kimś przez serwis randkowy ale są ghostowani, od osób które w kilka dni mają więcej wiadomości i lajków niż ci faceci przez całe życie to już tak.
Tak bardzo niektórzy chcą empatii a sami nie potrafią się postawić w butach drugiej osoby. Tzn postawić się na miejscu innej osoby, w butach to sie chyba tak nie mówi
I jak dla mnie to posty o tym, że nawet dla nieśmiałej dziewczyny znalezienie faceta to nie jest problem nie są powszechne, ale rady dla osób które od miesięcy próbują spotkać się z kimś przez serwis randkowy ale są ghostowani, od osób które w kilka dni mają więcej wiadomości i lajków niż ci faceci przez całe życie to już tak.
Tak bardzo niektórzy chcą empatii a sami nie potrafią się postawić w butach drugiej osoby. Tzn postawić się na miejscu innej osoby, w butach to sie chyba tak nie mówi