11 Cze 2019, Wto 18:50, PID: 795264
Zgodzę się z twórcą postu powyżej w kwestii stosowania zawodnych rozwiązań i szkodliwości nadmiernej ilości wolnego czasu. I nie wymądrzam się tutaj, bo sama te błędy nadal popełniam i uczę się je dostrzegać. Wydaje mi się że powrót do szkoły byłby dobrym rozwiązaniem. Mnie pomogło chyba to, że po latach izolacji zaczęłam lgnąć do ludzi i było mi trochę łatwiej w kontaktach z nimi po powrocie. Oczywiście przy wspomaganiu lekami. Poznasz ludzi i z dobrym nastawieniem zaczniesz od nowa. Może teraz nie widzisz w tym celu, ale może nie zawsze trzeba być przekonanym. Czytałam kiedyś w książce o depresji (poleconej przez terapeutę), że najgorsza jest bezczynność. Trzeba działać. I chociaż nie przekonywało mnie to, okazuje się że to działa. Nic nie tracisz, ale zyskać możesz wiele. Wykorzystasz czas pożyteczne i mam nadzieję, że na coś co Cię interesuje. To ma być jakieś technikum? Masz coś takiego, czym zajmowałeś się kiedyś, co sprawiało ci przyjemność?
Co do myśli samobójczych i okaleczania - psychoedukacja. Skoro brałeś już udział w terapii, to pewnie już trochę się nauczyłeś. A do czasu rozpoczęcia nauki można się dowiedzieć czegoś o sobie po prostu z książek. I nie łudź się, że wszystko się magicznie zmieni przez jedną noc. Ja myślałam, że wezmę leki i pójdę do ludzi. . . Trzeba dużo pracy. My jako unikając fobicy mamy trudniej niż "normalni", ale kto powiedział, że oni są lepsi?
Przepraszam, że się tak rozpisałam, to chyba najdłuższa moja wypowiedź ever. Pozdrawiam!
Co do myśli samobójczych i okaleczania - psychoedukacja. Skoro brałeś już udział w terapii, to pewnie już trochę się nauczyłeś. A do czasu rozpoczęcia nauki można się dowiedzieć czegoś o sobie po prostu z książek. I nie łudź się, że wszystko się magicznie zmieni przez jedną noc. Ja myślałam, że wezmę leki i pójdę do ludzi. . . Trzeba dużo pracy. My jako unikając fobicy mamy trudniej niż "normalni", ale kto powiedział, że oni są lepsi?
Przepraszam, że się tak rozpisałam, to chyba najdłuższa moja wypowiedź ever. Pozdrawiam!