23 Maj 2019, Czw 8:04, PID: 793179
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Maj 2019, Czw 8:06 przez Onigirinori.)
(22 Maj 2019, Śro 22:57)dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):(22 Maj 2019, Śro 21:08)Onigirinori napisał(a): Szczerze to ja mam to gdzieś. Nie interesuje mnie kto, gdzie i z kim.
Niech ma nawet innego na każdy dzień.
Mnie łóżkowe sprawy innych, ani nie parzą, ani nie ziębią.
Polecam, nie wtrącać się w cudze życie.
Jako postronna osoba powiedziałabym to samo, jej życie, jej sprawa.
Ale jako np. facet rozważający bliższą znajomość z taką dziewczyną pewnie oceniłabym już inaczej.
Wszystko zależy pod jakim kątem mamy ocenić.
Ja natomiast jako facet w tym wypadku też nie interesowała bym się tym. Może co najwyżej czy jest zdrowa i nie ma AIDS czy czegoś. Nie każda znajomość musi skończyć się ślubem. Ale jeśli tak to fajnie, a jak nie, to trzeba szukać dalej.
Bo w sumie jakie to ma zanczenie? Czy ktoś miał jednego czy dziesięciu przed nami?
Argument, że ta z dziesięcioma na pewno zdradzi, jest bez sensu.
Choć osobiście nie mam tyłu "doświadczeń" z płcią przeciwną to jestem chyba, aż zbyt tolerancyjna co do tego, co robią inni.