23 Kwi 2019, Wto 9:19, PID: 789845
Z byciem miłym też nie do końca jest problem tylko w tej osobie która stara się taka być. Dużo zależy od drugiego człowieka. Bo są ludzie którzy to docenią i będą wdzięczni nawet, a są tacy którzy zaczną to wykorzystywać i ciągnąć całą rękę. I tu dla takich warto by było wtedy postawić granicę.
Ale mi się wydaje, że nie jest rozwiązaniem w ogóle przestać być miłym. Ucierpią na tym wszyscy, łącznie z Tobą.
I chce się być miłym bo chce się być dobrym, w porządku. A tak jak KA_☕☕☕_WA gdzieś to pisała bycie miłym nie równa się byciu dobrym.
No na przykład byłaby sytuacja, że ktoś obgaduje inną osobę, może jeszcze rozpowiada nieprawdziwe plotki. To skrzywione ''bycie miłym'' pewnie by kazało nie wtrącać się, a takie ogólne poczucie bycia w porządku zareagować, zrobić coś. Więc dwie różne drogi
Ale mi się wydaje, że nie jest rozwiązaniem w ogóle przestać być miłym. Ucierpią na tym wszyscy, łącznie z Tobą.
I chce się być miłym bo chce się być dobrym, w porządku. A tak jak KA_☕☕☕_WA gdzieś to pisała bycie miłym nie równa się byciu dobrym.
No na przykład byłaby sytuacja, że ktoś obgaduje inną osobę, może jeszcze rozpowiada nieprawdziwe plotki. To skrzywione ''bycie miłym'' pewnie by kazało nie wtrącać się, a takie ogólne poczucie bycia w porządku zareagować, zrobić coś. Więc dwie różne drogi