10 Lis 2018, Sob 22:38, PID: 770767
Może tak było, że faktycznie nieodpowiednio podszedł do Ciebie, a może i należałoby mu zaliczyć na plus, że po kolei chce jakoś ogarnąć temat, nie zakładając z góry, że masz większe problemy emocjonalne. Jest prawdopodobieństwo, że jak zobaczy, że to się nie sprawdza, to przejdzie do cięższej "artylerii". Może warto mu dać szansę na następnej wizycie, a jakby co, to z niego zrezygnować na rzecz kogoś innego. Trudno żebyś się męczyła z kimś, przed kim jednak się otwierasz.
Choć uczciwie byłoby w tym miejscu napisać, że ta porada pochodzi u mnie z takiego rozkminiania na zdrowy rozsądek, nie mam doświadczenia z psychiatrami.
Choć uczciwie byłoby w tym miejscu napisać, że ta porada pochodzi u mnie z takiego rozkminiania na zdrowy rozsądek, nie mam doświadczenia z psychiatrami.