04 Lis 2018, Nie 18:18, PID: 769906
Myślę, że temat nr 1 mi pozostaje, ale nie wiem co mógłbym powiedzieć.
Na studia poszedłem, bo jako iż planów nie mam to coś trzeba robić. Kierunek wybrałem w taki sposób, że usiadłem przed komputerem i odrzuciłem na starcie prawie wszystko (przedmioty, których nie lubię, za wysokie progi, kierunki wymagające dużej interakcji z ludźmi itd.). Zostały mi tak naprawdę 3 kierunki na które mogę iść. Dostałem się tylko na jeden z nich ze względu na jakieś priorytety.
Nie ma chyba żadnego przedmiotu jaki lubię, potrafię wymienić tylko takie których nie lubię, albo są mi obojętne.
Na studia poszedłem, bo jako iż planów nie mam to coś trzeba robić. Kierunek wybrałem w taki sposób, że usiadłem przed komputerem i odrzuciłem na starcie prawie wszystko (przedmioty, których nie lubię, za wysokie progi, kierunki wymagające dużej interakcji z ludźmi itd.). Zostały mi tak naprawdę 3 kierunki na które mogę iść. Dostałem się tylko na jeden z nich ze względu na jakieś priorytety.
Nie ma chyba żadnego przedmiotu jaki lubię, potrafię wymienić tylko takie których nie lubię, albo są mi obojętne.