30 Wrz 2018, Nie 13:15, PID: 766155
(30 Wrz 2018, Nie 13:09)Aspitia napisał(a): Zależy czy chodzi o pomoc ze ktoś ci przewiozl rzeczy. Mi rodzice tylko przewiezli rzeczy z Elbląga do Gdańska. Lokum udało mi się samej znaleźć. Tak samo pracę sama znalazłam.
Co do studiów to zależy co planujesz czy dziennie czy zaocznie. I jak chcesz sam się utrzymać. Miasto to zależy gdzie ci bliżej. Ja z Elbląga do Gdańska wyjechałam bo mi pasowało.
Kasa to też zależy czy chcesz wynajmować pokój czy mieszkanie. Pokój jest tańszy w wynajmie. Na utrzymanie się ile kasy to zależy do czego się ograniczasz że tylko opłaty, komunikacja miejska, żarcie i tyle czy coś jeszcze.
Z pomocą chodziło mi żadnych pieniędzy od rodziców. Czyli, że muszę się sama utrzymać.
Moją rozrywką mogą być same książki z biblioteki, mogę się rowerem poruszać (bo mam, na szczęście), a z żarciem też nie będzie źle bo nie jem mięsa, czyli najdroższe odpada, byle bym się odcięła od tego miejsca, w którym jestem.