31 Sie 2018, Pią 8:41, PID: 761467
Zmieniłem tytuł, żeby odnosił się do treści posta.
Fobia społeczna, to też kwestia nauczenia się kiepskich skojarzeń. Skojarzyłeś sobie śmiech z zagrożeniem (być może łatwiej Ci się jest "nakręcać" przez nerwicę natręctw), więc teraz za każdym razem reagujesz strachem. Taki trochę odruch pawłowski.
Fobia społeczna, to też kwestia nauczenia się kiepskich skojarzeń. Skojarzyłeś sobie śmiech z zagrożeniem (być może łatwiej Ci się jest "nakręcać" przez nerwicę natręctw), więc teraz za każdym razem reagujesz strachem. Taki trochę odruch pawłowski.