22 Sie 2018, Śro 17:14, PID: 760123
Ja zawsze przewrażliwiony byłem na punkcie jak ludzie mnie odbierają. Gdy jakaś dziewczyna uśmiechnie się w moją stronę, to pierwsza moja myśl - idiotycznie muszę chyba wyglądać. Przez to nauczyłem się kompletnie nie zwracać uwagi na ludzi jak gdzieś idę. Z punktu A do punktu B idę nie zwracając nadmiernie uwagi na mijających ludzi.
Chociaż chyba na dniach będę w stanie w końcu swoje zdjęcie na fb wstawić, a dla mnie to wyczyn niebanalny. Jedynie ten nadmiernie smutny wzrok na zdjęciach mnie denerwuje... Już kiedyś znajomy znajomego się pytał, co ja taki wiecznie smutny chodzę...
A jaką radę mogę mieć? Przestać myśleć jak inni Ciebie odbierają. Po prostu staraj się wyglądać najlepiej jak potrafisz (nie popadając w przesadyzm) i tyle.
Chociaż chyba na dniach będę w stanie w końcu swoje zdjęcie na fb wstawić, a dla mnie to wyczyn niebanalny. Jedynie ten nadmiernie smutny wzrok na zdjęciach mnie denerwuje... Już kiedyś znajomy znajomego się pytał, co ja taki wiecznie smutny chodzę...
A jaką radę mogę mieć? Przestać myśleć jak inni Ciebie odbierają. Po prostu staraj się wyglądać najlepiej jak potrafisz (nie popadając w przesadyzm) i tyle.