18 Lip 2018, Śro 21:28, PID: 755543
(17 Lip 2018, Wto 18:56)vesanya napisał(a): Muszę w końcu je spełnić, żeby zaznać spokoju.
I to jest zdrowe podejście, rozwiązać problem, a nie dyskutować o tym, jak powstał i czy byłby problemem gdybyś częściej dostawała od rodziców cukierki w dzieciństwie.
Tak trzymać.
***
Ja niespecjalnie potrafię zazdrościć ludziom, bo nie umiem skupić się na jednej konkretnej rzeczy, tylko patrzę całościowo. A całościowo na życia bym się z nikim nie zamieniła. Każdy ma przynajmniej jeden taki problem, którego za żadne skarby świata bym nie chciała mieć.