13 Maj 2018, Nie 22:25, PID: 746407
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Maj 2018, Nie 22:25 przez Acj.)
Samymi praktykami nie ma się co martwić. Cudow wymagać nie będą i kwestia na jakie się człowiek załapie. W jednych dadzą coś merytorycznego do roboty i będą nadzorować progres, w innych po prostu znajdą miejsce w kącie. Najlepiej jednak wykorzystać ten czas w sposob maksymalny i interesować się co jak działa oraz wygląda praca innych. Jeśli będziesz chciała zostać w branży (jaka by ona nie była), to na pewno doświadczenie i wiedza się przyda.
Życzę szczęścia i nie popełnij moich błędow. Ja swoich praktyk dobrze nie wykorzystałem (o wiele za mało, a to teraz bardzo by mi się przydało by w ogole ruszyć), bo sobie wkręciłem, że jestem niekompetentny i inne głupoty. Praktykant ma się uczyć i wiele się od niego nie wymaga.
Głowa do gory i szczęścia życzę (ponownie). Powodzenia.
Życzę szczęścia i nie popełnij moich błędow. Ja swoich praktyk dobrze nie wykorzystałem (o wiele za mało, a to teraz bardzo by mi się przydało by w ogole ruszyć), bo sobie wkręciłem, że jestem niekompetentny i inne głupoty. Praktykant ma się uczyć i wiele się od niego nie wymaga.
Głowa do gory i szczęścia życzę (ponownie). Powodzenia.