17 Kwi 2018, Wto 17:35, PID: 742109
Też bywa, że sprzeczam się z przeszłością w głowie.
Ale racjonalnie rzecz ujmując, każdy w danym momencie jest tym, kim potrafi i może być. I na podstawie tego działa i podejmuje decyzje. Łatwo jest siedzieć i znając dalszy ciąg zdarzeń komentować swoją przeszłość, ale decyzje zawsze podejmuje się w teraźniejszości, nie zna się w pełni rezultatów, nie ma się mądrości osoby, którą się jest w tym momencie. Czy mając np. 30 lat, mogę krytykować swoje wybory, gdy miałam 19 lat? Nie bardzo. To doświadczenia tak na prawdę sprawiają,że podejmujemy inne decyzje...a wniosek, że przeszłość została źle zaplanowana można wyciągnąć tylko na podstawie tych doświadczeń, które nam się nie spodobały.
Ale racjonalnie rzecz ujmując, każdy w danym momencie jest tym, kim potrafi i może być. I na podstawie tego działa i podejmuje decyzje. Łatwo jest siedzieć i znając dalszy ciąg zdarzeń komentować swoją przeszłość, ale decyzje zawsze podejmuje się w teraźniejszości, nie zna się w pełni rezultatów, nie ma się mądrości osoby, którą się jest w tym momencie. Czy mając np. 30 lat, mogę krytykować swoje wybory, gdy miałam 19 lat? Nie bardzo. To doświadczenia tak na prawdę sprawiają,że podejmujemy inne decyzje...a wniosek, że przeszłość została źle zaplanowana można wyciągnąć tylko na podstawie tych doświadczeń, które nam się nie spodobały.