27 Lut 2018, Wto 22:22, PID: 733238
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lut 2018, Wto 22:25 przez mardybum.)
(27 Lut 2018, Wto 22:14)klocek napisał(a): I to było ostatnie, minimalne z moich marzeń. Ale oni nie umieją słuchać! Moi terapeuci nie byli w stanie wytrzymać dłużej niż 10 sekund bez gadania. Ostatnim czterem wprost mówiłem, żeby nie przerywali mi w połowie zdania, ale pamiętali o tym tylko przez jakiś czas a potem znowu zaczynali przerywać.Cóż mogę powiedzieć, miałeś po prostu pecha, albo ja szczęście. Chodziłam do dwóch kolesi i obaj dawali mi się nagadać bez przerywania. Fakt, ponad to niewiele robili, ale na pewno słuchali, to im trzeba oddać.
Ich nie interesuje, co mamy do powiedzenia. Oni chyba uprawiają ten zawód, żeby samemu móc się