23 Lut 2018, Pią 15:29, PID: 732536
Mi się zdaje, że coraz więcej ludzi ma awersje do sztuczności. Ja już całkiem nie toleruje sztucznego biustu albo powiększonych botoxem warg. To jest jakaś masakra, nie mogę patrzeć na takie lalki z kaczym dziobem i dużymi sztucznymi cyckami, to może modne było w latach 2000-2014 teraz ludzie się z tego bardziej śmieją i negatywnie komentują za plecami. Naprawdę 10000 razy lepsze małe piersi, a najlepsze to średnie. Mi się duże w ogóle nie podobają