27 Sty 2018, Sob 19:34, PID: 727811
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Sty 2018, Sob 19:39 przez Niered.)
@ takatam No ale jednak się nie poddaję i chcę zmienić ten świat i żeby ludzie jak Ty w końcu stwierdzili, że jednak praca jest coś warta. Każda praca ma znaczenie. Czas który każdy traci na wykonanie pracy jest cenny i kosztowny i każdy powinien mieć gwarancję że zostanie za to wynagrodzony.
Jeszcze godziwie dadaj. Sprzataczka powinna wtedy zarabiać tyle, za ile szef glowny miedzynarodowej korporacji zgodziłby się powycierac z gowna szalety pracownicze. Najgorsza robota a tak malo płatna, ale tak jak juz ktos zauwazyl rynek weryfikuje,kogo da się latwo zastapic. Pewnie Helena z warzywniaka mogla by zwiększyć obroty firmy o 100 procent, gdyby tylko dostała szansę, może nawet dzieliłaby się z pracownikami swoimi dochodami, zeby kazdy zarabial po równo, a zeby nie jezdzic drogim samochodem ludzie nosiliby ją do domu na rękach.
Jeszcze godziwie dadaj. Sprzataczka powinna wtedy zarabiać tyle, za ile szef glowny miedzynarodowej korporacji zgodziłby się powycierac z gowna szalety pracownicze. Najgorsza robota a tak malo płatna, ale tak jak juz ktos zauwazyl rynek weryfikuje,kogo da się latwo zastapic. Pewnie Helena z warzywniaka mogla by zwiększyć obroty firmy o 100 procent, gdyby tylko dostała szansę, może nawet dzieliłaby się z pracownikami swoimi dochodami, zeby kazdy zarabial po równo, a zeby nie jezdzic drogim samochodem ludzie nosiliby ją do domu na rękach.