15 Gru 2017, Pią 18:08, PID: 720708
(15 Gru 2017, Pią 17:39)consciousness napisał(a): Puff, czemu ja tego wcześniej nie przetestowałem. 40mg i objawy somatyczne lęku po prostu zniknęły i w końcu mogę się zrelaksować. Normalna akcja serca, brak ściskania w żołądku, nudności, drżenia/pocenia się rąk, suchego gardła, paraliżu. Lęk oczywiście nadal jest w głowie ale nie ma go w ciele. Myślę że to jest ten lek którego szukałem bo daje ulgę większą niż ssri, maoi, i pregabalina razem wzięte.
I wielkie piwo dla ciebie tytomasz za podzielenie się odkryciem i pomoc
cieszę się że moje doświadczenie pomogło
somatycznie świetnie się sprawdza, ale spróbuj też za jakiś czas regularnego brania wyjść naprzeciw temu, co wcześniej powodowało u ciebie silny lęk
poznawczo nadal będziesz miał opory i być może odczucia towarzyszące będą cię zniechęcać ku temu, ale jak już się zbliżysz do źródła strachu, zaskoczy cię, że jakby powiązana z wcześniejszą pamięcią reakcja emocjonalna zostanie wygaszona, i to jest właśnie najciekawsze w działaniu tego leku
szybko zauważysz, że takie wygaszanie sprawia, że coraz chętniej zaczniesz zbliżać się do różnych sytuacji, rzeczy, nawet nieświadomie, budując świat pozbawiony blokującego lęku