02 Gru 2007, Nie 23:36, PID: 7198
Jim napisał(a):Smokleju, co to jest za filozofia/religia/prąd umysłowy, którego założenia nam przedstawiasz?To płynie ze mnie. Zaczynam widzieć. Zaczynam rozumieć. Czytam z siebie, z innych ludzi, z tego co stworzyli czyli jak odtworzyli siebie. We wszystkim co tworzymy, odtwarzamy siebie. Odtwarzamy Prawdę. Odczytujemy Zapis/Przepis na Wszystko. On jest w nas. To co tworzymy jest modelem Zapisu, jest modelem nas samych. Aż modelem i tylko modelem. Model to obraz uproszczony. Może być tak uproszczony, że aż błędny.
szwagiersoc napisał(a):A może warto teraz bardziej posłuchać Boga u wierzyć w jego moc i siłe.Tak, ale czy wiesz czym jest Bóg, na czym polega jego moc i siła?
A jednoczesnie uwierzyć w siebie.
Wiara jest dobra, pozwala przegonić Zwątpienie. Ale ślepa wiara nie płynie z Prawdy. Jeżeli ktoś nie rozumie w co tak naprawdę wierzy, to może taką wiarą usprawiedliwiać wszystko.
To dobra droga, ale trzeba wszystko napisać od nowa, napisać naszym językiem. Słowa utraciły swoje pierwotne znaczenie, dlatego nie wszystko potrafimy teraz zrozumieć. Stąd błędy, przeinaczenia. Religia jest od dawna niesprzątanym strychem. Są w niej rzeczy wartościowe, są i śmieci.
Nie dziwmy się ostrożności w tej materii. Jeśli usuniesz coś sam, bierzesz na siebie losy całego świata. Czy jesteś w stanie to zrobić?
Jeśli usuniesz coś, co jest potrzebne możesz zabić nas wszystkich, to będzie Koniec Świata.
Trzeba to robić bardzo uważnie, żeby nie usunąć tych wartościowych rzeczy, żeby nie usunąć z tego Prawdy, żeby nie usunąć nas samych, żeby nas nie "zabić".
Jak to zrobić? Jak nie usunąć tego co jest potrzebne? Jak mieć pewność, gwarancję, że nie zniszczymy świata?
Nie można usuwać. Nie można zabijać. To Zabezpieczenie przed Końcem Świata. Trzeba zastąpić czymś nowym.
szwagiersoc napisał(a):Smoklej masz rację z tym Demonem.Niestety uważam, że Demon jest nieśmiertelny. Raz powołany do życia, raz odczytany z Prawdy, nie może zostać usunięty. Bo nie można zabijać, to Zabezpieczenie, przed Końcem Świata, to Zabezpieczenie przed końcem Ciebie. Jeżeli usuniesz coś z siebie co jest Ci potrzebne, umrzesz. Nie wiesz czy to nie jest Ci potrzebne. Być może urosło za bardzo, tak że wypiera Ciebie, że uniemożliwia Ci dążenie do Prawdy, dlatego nie istniejesz, dlatego nie możesz się narodzić, dlatego nie możesz się obudzić. Zastąpić go czymś nowym, aby nie patrzeć w jego stronę. Wtedy zacznie słabnąć, wtedy zostanie uśpiony. Aż pozostanie tylko informacja o nim. Być może przyda Ci się wtedy kiedy będziesz się tego najmniej spodziewał. Pamiętaj Demon to Narzędzie. To tylko Narzędzie, nad którym można zapanować. Są mechanizmy, są inne narzędzia. Muszę przestać...
Jak by mu odciąć do stawy żarcia. Może by zdechł.
Nieużywane – zanika. Nie napędzaj go. Pomogą Ci inni. Można czytać z innych.
Nikt nie Udźwignie całego Wszechświata, dlatego tak ważne jest byśmy działali wspólnie, w Jedności. Tylko Razem możemy to zrobić. Tylko Prawdziwi możemy Odczytać Prawdę.
Kto będzie sam próbował odczytać cały Wszechświat, ugnie się pod jego Ciężarem, nigdy nie zaistnieje, umrze.
Nie mogę już...
antyk napisał(a):Niektórzy prowadzą wojny, bo słuchają swojego boga, który ponoć każe im zabijać wszystkich innowierców... tak kiedyś było z chrześcijanami, a obecnie jest z fanatycznymi muzułmanami. Wierzący czynią większe zło niż ci wstrętni sataniści... czy nie powinno być odwrotnie? Według tego, co twierdzą wierzący, tak, jednak widać gołym okiem, że to ci "źli" są dobrymi, a "dobrzy" złymi... Nie wszyscy, choć niestety spora ich część.Złymi są fałszywi ludzie, nieważne po której są stronie. Jeśli ktoś jest prawdziwy nigdy nie uczyni nic złego. Trzeba dążyć do Prawdy. Trzeba Pokazywać czym ona jest.