04 Gru 2017, Pon 19:48, PID: 719499
To jest moja pierwsza praca...Pracuje w handlu,wiadomo potrzeba kontaktu z ludźmi ,usmiech itp...a ja jestem taka cicha, głos mi więźnie w gardle , głos mi sie zmienia na taki niski ton...Jak temu zaradzic? utrudnia mi to funkcjonowanie w tej pracy. - - - . nie umiem wyluzować...Jestem ciągle poddenerwowana.Trudno o taką prace gdzie nie ma sie styczności z ludźmi...zwłaszcza jesli mieszka sie w małej miejscwosci i jest się bez kwalifikacji...Nie jestem istotą stadną nie wiem po co i czemu się urodziłam..Jaki jest mój cel..Skoro nie potrafię nawet żyć z ludźmi. Nie chce być ciągle takim wyrzutkiem ...
Nie chce mi się rozpisywać....po prostu tak chciałam się wygadać... ;[ rozumie mnie ktoś?
Nie chce mi się rozpisywać....po prostu tak chciałam się wygadać... ;[ rozumie mnie ktoś?