02 Gru 2007, Nie 18:44, PID: 7161
Szwagiersoc, pyta więc odpowiadam i wiem, ze nie każdy przyjmuje poniższe słowa z ewangelii, ale jak się dobrze zastanowić, to cóż na tym świecie jest takiego dobrego, żeby go kochać.
Jedynie można się jeszcze nacieszyć zapachem przyrody, urokiem zimy, jesieni i lata.
Z ludźmi trudno się żyje, dogaduje, każdy ma pretensje do kogoś, zazdrości komuś czego, nie może patrzeć na siebie itp.
Chyba większość już to zauważyła.
1J, 2,15
------------
15 Nie miłujcie świata3
ani tego, co jest na świecie!
Jeśli kto miłuje świat,
nie ma w nim miłości Ojca.
16 Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc:
pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia4
nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.
17 Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość;
kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.
Jedynie można się jeszcze nacieszyć zapachem przyrody, urokiem zimy, jesieni i lata.
Z ludźmi trudno się żyje, dogaduje, każdy ma pretensje do kogoś, zazdrości komuś czego, nie może patrzeć na siebie itp.
Chyba większość już to zauważyła.
1J, 2,15
------------
15 Nie miłujcie świata3
ani tego, co jest na świecie!
Jeśli kto miłuje świat,
nie ma w nim miłości Ojca.
16 Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc:
pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia4
nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.
17 Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość;
kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.