26 Paź 2017, Czw 22:10, PID: 714405
(26 Paź 2017, Czw 10:46)WinterWolf napisał(a): Z przemocą psychicną jest tak samo? Czy jeśli byłem szkalowany w szkole to potem nabiorę dystansu do siebie, pewności i śmiałości do ludzi? Twoje argumenty jak dla mnie mogą się nie sprawdzaćPrzecież pisałem, że nie w każdym przypadku tak to działa
(26 Paź 2017, Czw 11:20)trash napisał(a):Na taki, powodujący zmianę osobowości, czasem jest. Dzieciństwo ma częściowo dożywotni wpływ na człowieka.Cytat:Ja nabyłem m.in. z powodu, że 3/4 mojego dzieciństwa było o wiele za łagodne.Nie martw się na konkretny wpie#dol nigdy nie jest za późno
(26 Paź 2017, Czw 12:05)qaz21122 napisał(a): Tak jest, wprowadzić narodowy dzien w+. Robilo by sie wtedy festyn dla dzieci. Wśród atrakcji bylo by łamanie kolem i dobra stara chłosta. Jak to mowia co cie nie zabije to cie wzmocni... I co podzielimy sie na kasty, gdzie bezklapsowi to bedzie pospolstwoXD masz jakieś badania na poparcie swojej tezy czy tak tylko pier***sz a dowody sa anegdotyczne i na "chlopski rozum"?
Pie.li to psychologia, jak to się trzeba łagodnie obchodzić z dzieckiem i potem rośnie lękowa łajza życiowa. No i może pie.lą ludzie w internecie, a naprawdę radzą sobie o wiele gorzej niż piszą lub ich dzieciństwo było znacznie lepsze niż piszą.
"Praktycznym" dowodem jestem tylko ja (pokojowy "system" matki nie sprawiał, że zacząłem robić to co powinienem, a przestałem to, czego nie powinienem, a surowych środków nie zastosowało) oraz moja obserwacja reakcji rówieśników w podstawówce na łagodne podejście nauczycieli.