25 Paź 2017, Śro 15:06, PID: 714210
Cytat:Jest spore prawdopodobieństwo, że są programy rządowe, które nakazują psychologom mówić o szkodliwości klapsów i ogólnie bycia surowym dla dziecka. Rządom zależy na to, by rodzice wychowywali swoje dzieci na słabych, bo słabym łatwiej wmówić różne rzeczy, a łagodne wychowywanie to wychowywanie na słabego.
Teoria się trochę kupy nie trzyma, bo tak to by można założyć specjalne jednostki ZOMO z packami do klapsów miast karabinów - nie dość, że dużo ekonomiczniej, to skuteczniej, gdyż po pacnięciu taką packą w delikwencie uruchomi się automatyczny odruch pokory z tego przejmującego strachu przed klapsem. A taki bezklapsowy, rozwydrzony bachor nawet jak z armatki wodnej dostanie, to dalej będzie się bił.