07 Paź 2017, Sob 22:24, PID: 712883
Wiem, że odkop, ale aż muszę coś napisać
Jestem teraz dokładnie w sytuacji jak autor tematu. Też mam 29 lat i też tylko liceum skończone. Zero kwalifikacji, jakiegoś konkretnego wykształcenia, tylko bujanie się po niskopłatnych miejscach pracy. Też mam przemyślenia że przegrałem i zmarnowałem życie bo nie skończyłem normalnie liceum a maturę zrobiłem z wieloletnim opóźnieniem.
Jednak o studiach nie myślę, bo po co w tym wieku? Poza tym w szkole zawsze szło mi słabo (w podstawówce i gimnazjum jeszcze jeszcze) co zaowocowało niezdaniem w liceum i wyrzuceniem ze szkoły. Ledwo skończyłem liceum dla dorosłych (same dwóje) a maturę zrobiłem po 6 latach od dopuszczenia (9 lat po rówieśnikach) i to na minimum.
Nie łudzę się że jeszcze mogę coś zawojować, z resztą patrząc na dotychczasowe osiągnięcia to raczej wątpliwe. No ale cóż, najwyżej kiedyś zdechnę
Jestem teraz dokładnie w sytuacji jak autor tematu. Też mam 29 lat i też tylko liceum skończone. Zero kwalifikacji, jakiegoś konkretnego wykształcenia, tylko bujanie się po niskopłatnych miejscach pracy. Też mam przemyślenia że przegrałem i zmarnowałem życie bo nie skończyłem normalnie liceum a maturę zrobiłem z wieloletnim opóźnieniem.
Jednak o studiach nie myślę, bo po co w tym wieku? Poza tym w szkole zawsze szło mi słabo (w podstawówce i gimnazjum jeszcze jeszcze) co zaowocowało niezdaniem w liceum i wyrzuceniem ze szkoły. Ledwo skończyłem liceum dla dorosłych (same dwóje) a maturę zrobiłem po 6 latach od dopuszczenia (9 lat po rówieśnikach) i to na minimum.
Nie łudzę się że jeszcze mogę coś zawojować, z resztą patrząc na dotychczasowe osiągnięcia to raczej wątpliwe. No ale cóż, najwyżej kiedyś zdechnę