25 Wrz 2017, Pon 23:23, PID: 711941
(25 Wrz 2017, Pon 22:39)klocek napisał(a):(25 Wrz 2017, Pon 19:44)melancolie napisał(a): Byłam raz u psychiatry, jakiś rok temu. Ale Pani doktor od samego początku powiedziała, że na pewno wyczytałam o moich problemach w internecie i że jestem smutna bo miałam słabe wakacje. Może nie mam depresji ale dystonie / lęki tak. Na koniec Pani mi dała namiary na kilka psychologów.
Wszyscy psychiatrzy są tacy.
Rozwiązanie: chodzić do prywatnych psychiatrów tak długo, aż znajdziesz takiego, który przeprowadzi na Tobie jakikolwiek test.
Są 3 typy psychiatrów:
1. Bez sprawdzania uzna, że nic Ci nie jest i odeśle do diabła (na tego trafiłaś).
2. Bez sprawdzania uzna, że jesteś chora i przepisze pierwsze lepsze leki.
3. Sprawdzi, co Ci jest i dobierze leczenie adekwatne do choroby.
Mi się udało za piątym razem.
Jak tego drugiego rozpoznać, bo właśnie się wybieram i nie chce się naciąć?