01 Gru 2007, Sob 21:00, PID: 7104
Z nieba mi spadasz szwagiersoc. Taaak, dobrze prawisz.
Jak się zobaczą dwie osoby, to tak naprawdę jedna udaje i druga też, więc jak one się mają spotkać skoro oboje udają, oboje nie są sobą, oboje są fałszywi (false, true, 0, 1 – to mój tajny kod, nie patrzcie na to ).
Trudno kochać ludzi nieprawdziwych, więc bądźmy prawdziwi, bo inaczej to będziemy się tylko „napierniczać”. A co to daje? Chyba nic skoro organizm to odrzuca. Nasz organizm odrzuca nas, kiedy jesteśmy fałszywi.
Lęk przed nieprawdziwymi ludźmi, lęk przed nieprawidłowymi ludźmi, lęk przed fałszywymi ludźmi, lęk przed ludźmi, którzy tak naprawdę nie istnieją (no tu trochę pojechałem ).
Trudno kochać ludzi, którzy myślą inaczej.
Trudno kochać ludzi, którzy nie są sobą.
Trudno kochać ludzi, którzy są nieprawdziwi.
Łatwo kochać tych, którzy są z nami (nami?).
Znam siebie trochę, więc Ciebie też trochę znam.
To Piękno, które Wam przynoszę z siebie, jest zrobione z Prawdy.
Dla każdego coś miłego. Hej :arrow:
Jak się zobaczą dwie osoby, to tak naprawdę jedna udaje i druga też, więc jak one się mają spotkać skoro oboje udają, oboje nie są sobą, oboje są fałszywi (false, true, 0, 1 – to mój tajny kod, nie patrzcie na to ).
Trudno kochać ludzi nieprawdziwych, więc bądźmy prawdziwi, bo inaczej to będziemy się tylko „napierniczać”. A co to daje? Chyba nic skoro organizm to odrzuca. Nasz organizm odrzuca nas, kiedy jesteśmy fałszywi.
Lęk przed nieprawdziwymi ludźmi, lęk przed nieprawidłowymi ludźmi, lęk przed fałszywymi ludźmi, lęk przed ludźmi, którzy tak naprawdę nie istnieją (no tu trochę pojechałem ).
Trudno kochać ludzi, którzy myślą inaczej.
Trudno kochać ludzi, którzy nie są sobą.
Trudno kochać ludzi, którzy są nieprawdziwi.
Łatwo kochać tych, którzy są z nami (nami?).
Znam siebie trochę, więc Ciebie też trochę znam.
To Piękno, które Wam przynoszę z siebie, jest zrobione z Prawdy.
Dla każdego coś miłego. Hej :arrow: