15 Lip 2017, Sob 15:57, PID: 707106
(15 Lip 2017, Sob 15:46)qaz21122 napisał(a): Nigdy nie wiadomo czy w przyszłości nie przyda ci się ich pomoc ponownie. Ale przede wszystkim głowa do góry na pewno jakoś ci się uda wybrnąć z sytuacjiTo wygląda tak, że ona z czystej kurtuazji mi to załatwiła tak naprawdę. W końcu mnie nie zna i ma gdzieś tak naprawdę to czy tam będę pracować czy nie.
Tak jak pisałam, nie chcę pomocy od tej osoby, bo nie chcę potem czuć się zobowiązana i nie mieć tak naprawdę wyboru jak normalny człowiek. Owszem, mogę tam iść i spiąć poślady z całych sił i jakoś przemęczyć te 3 miesiące, ale wtedy tak naprawdę będę robić coś wbrew sobie. Zrobię to w imię tego żeby ojciec się na mnie nie wściekał i bo co powie Pani X. Tylko że wtedy to męczyć się będzie nie mój ojciec, ani nie ta kobieta tylko JA.