11 Lip 2017, Wto 11:21, PID: 706691
Nie. Fobia spoleczna to nie jest pokemon, ktory sie przepoczwarza. Bede powtarzal kaczyliard razy, naprawde, uczynie z tego swoja zyciowa misje. Ludzie sa rozni, maja rozne charaktery. Rozne cechy charakteru na roznym poziomie, to przede wszystkim, do tego dopiero dochodza zaburzenia, choroby, whatever. Nie znajdziesz dwoch takich samych osob i leki tez beda dotyczyc bardzo roznych rzeczy. Choc czesta bedzie tez reakcja - ojaaa, mam tak samo jak ty, miasto moje a w nim. I to, co przyjdzie jednemu (Tobie) latwo, innemu (mnie) trudno. No i na odwrot, co juz z kolei rzadko ktos na forum chetnie przyzna
Jestem pomocny.
Ja troche bardzo chyba nie do konca wiem skad sie bierze ta uparta chec szufladek, czy to bardziej koniecznosc odpowiedzi na "co mi jest?", czy bardziej chec poczucia wspolnoty z ludzmi tu, a w momencie odkrycia, ze ludzie sa bardzo rozni - poczucie alienacji. Wszyscy mozemy znalezc tu podobnych sobie i ludzi zupelnie niepodobnych, poza skrajnymi przypadkami lacza nas leki, ktore sprawiaja, ze duzo, duuuuuzo trudniej isc przez zycie, jedne udaje sie oswajac i natychmiast pojawiaja sie kolejne, a z innymi idzie nam opornie. Dlatego tu jestesmy, to jest wspolny mianownik. Reszta.. no a reszta moze nim bedzie, a moze nie bedzie ^_^
Jestem pomocny.
Ja troche bardzo chyba nie do konca wiem skad sie bierze ta uparta chec szufladek, czy to bardziej koniecznosc odpowiedzi na "co mi jest?", czy bardziej chec poczucia wspolnoty z ludzmi tu, a w momencie odkrycia, ze ludzie sa bardzo rozni - poczucie alienacji. Wszyscy mozemy znalezc tu podobnych sobie i ludzi zupelnie niepodobnych, poza skrajnymi przypadkami lacza nas leki, ktore sprawiaja, ze duzo, duuuuuzo trudniej isc przez zycie, jedne udaje sie oswajac i natychmiast pojawiaja sie kolejne, a z innymi idzie nam opornie. Dlatego tu jestesmy, to jest wspolny mianownik. Reszta.. no a reszta moze nim bedzie, a moze nie bedzie ^_^