24 Wrz 2008, Śro 22:10, PID: 70575
Nie jestem strachajłem, aby bać się przebywania z mężczyzną pod jednym dachem, chodzi mi o konwenanse, chcę się dowiedzieć, jak postępować z tego powodu, że od 3 lat, od kiedy jestem samotna, żadna moja znajomość z płcią przeciwną nie przetrwała dłużej niż pół roku, wg mnie dlatego, że kompletnie nie umiem postępować z mężczyznami, którzy są mną zainteresowani, tylko z tymi, bo na co dzień nie mam oporów przed rozmową ze zwykłymi kumplami czy zapraszaniem ich do domu, ale przy kumplach nie zastanawiam się, jak mnie ocenią, mam to gdzieś, a na ocenie tego gościa trochę mi zależy i nie chcę, żeby się mnie wystraszył tym zaproszeniem do domu, żeby sobie nie pomyślał, że coś od niego chcę, on jest trochę nieśmiały i to ja powinnam wykazać więcej inwencji, żeby go do siebie ośmielić, a ja postępuję wręcz odwrotnie.
Drugi problem to ta nieszczęsna kawiarnia i kino, nie lubię, jak ktoś za mnie płaci, ale słyszałam, że mężczyźni nie lubią z kolei, jak kobieta płaci sama za siebie, nie czują się wtedy męscy, a może ich wkurza to płacenie, tylko nie chcą się do tego przyznać, jak to jest?
Tak naprawdę to nie podoba mi się pogląd, że mężczyzna przebywający u mnie na herbatce i na ciasteczkach nie będzie myślał o seksie, jeśli nie będzie myślał, to będzie to znaczyło, że jestem nieatrakcyjna
Może ja jestem trochę nie teges, ale jeśli przebywam w towarzystwie atrakcyjnego mężczyzny, to myślę o seksie, nawet jeśli jest to ojciec przedszkolaka przychodzący na konsultacje.
Drugi problem to ta nieszczęsna kawiarnia i kino, nie lubię, jak ktoś za mnie płaci, ale słyszałam, że mężczyźni nie lubią z kolei, jak kobieta płaci sama za siebie, nie czują się wtedy męscy, a może ich wkurza to płacenie, tylko nie chcą się do tego przyznać, jak to jest?
Tak naprawdę to nie podoba mi się pogląd, że mężczyzna przebywający u mnie na herbatce i na ciasteczkach nie będzie myślał o seksie, jeśli nie będzie myślał, to będzie to znaczyło, że jestem nieatrakcyjna
Może ja jestem trochę nie teges, ale jeśli przebywam w towarzystwie atrakcyjnego mężczyzny, to myślę o seksie, nawet jeśli jest to ojciec przedszkolaka przychodzący na konsultacje.