20 Wrz 2008, Sob 22:16, PID: 68535
Niby ja tez tak czasem mam. Jednak teraz myślę ,że gdyby NAPRAWDĘ uwierzyć w to wszystko o co chodzi w religii rzymsko-katolickiej to jest ,że życie doczesne to tylko stan przejściowy. W niebie czeka nas sąd ostateczny i nagroda, że lepiej pocierpieć ale wytrwać w głębokiej wierze i żyć zgodnie z tymi zasadami na przekór innym ludziom i losowi. Nie wiem ,ja zaczynam wierzyć ,że tak może być. Nawracam się chyba...