09 Wrz 2008, Wto 22:01, PID: 64601
Sosen napisał(a):A macie coś takiego z przestawianiem budzika? Chodzi o to że np. wstajemy o godzinie X ale przestawiamy sobie budzik o 5 min do przodu. Za 5 min budzik dzwoni a my przestawiamy go o 10 min. Później jeszcze ewentualnie o jeszcze 5. A jak już wstaniemy to jest masakra bo mało czasu. Ja tak mam baaardzo często
Tak. Ustawiam sobie 3 budziki w telefonie np. x:20, x:30 i x:40. Gdy zadzwoni ostatni budzik to i tak jeszcze leżę a potem się budzę i trzeba gnać na przystanek. W ten sposób wielokrotnie zapominałem o żarciu i musiałem czekać niekiedy do 16 żeby coś zjeść. Wstawanie skoro świt doprowadza mnie często do nerwicy co skutkuje obniżeniem nastroju nawet do końca dnia.