04 Kwi 2017, Wto 0:36, PID: 625403
Według mnie czekanie na przełom to jest strata czasu. Sam wiele razy wierzyłem, że może się jednak stanie, a tak naprawdę mogłem zrobić krok i to mogło być tym przełomem... zrobienie ruchu jak w szachach, a później cała gra potoczyła by się inaczej
Wiecie co jest w tym najlepsze ? To, że nadal w takie cuda wierzę. Pomimo tego, że jestem świadom tego, o czym napisałem... Nie mam pojęcia, czy to nazywa się głupotą, czy tchórzostwem czy... czymś zupełnie innym.
Wiecie co jest w tym najlepsze ? To, że nadal w takie cuda wierzę. Pomimo tego, że jestem świadom tego, o czym napisałem... Nie mam pojęcia, czy to nazywa się głupotą, czy tchórzostwem czy... czymś zupełnie innym.