28 Sie 2008, Czw 10:09, PID: 60266
Oenanthe, ja miałam te same myśli co Ty, obawiałam się, że wszyscy, którzy mnie widzieli w tej bramce pomyślą, że coś ukradłam, bo ten ochroniarz zajrzał mi do torebki, powiedziałam, że to komórka i ze to nie pierwszy raz, przejechał komórką po bramce i dalej pikała, chciał odkleić naklejkę, która była pod baterią, bo to podobno jej wina, ale nie pozwoliłam, komórka jest na gwarancji, więc może by nie przyjęli do naprawy bez naklejki.