21 Paź 2016, Pią 10:46, PID: 587411
Jeśli ktoś ma duże problemy w swobodnym zachowywaniu się przy obcych, to chyba lepiej najpierw popracować nad fobią, a potem brać się za korepetytora (bo szkoda czasu i kasy po prostu).
Jakiś czas temu zaczęłam chodzić na "pogadanki" z Bardzo Kulturalnym Kanadyjczykiem, pierwsze spotkanie super, na drugim byłam tak spięta, że nawet zapomniałam zapłacić pod koniec spotkania (a przed spotkaniem specjalnie jeszcze leciałam do bankomatu). Oburzenia Bardzo Kulturalnego Kanadyjczyka chyba nie trzeba opisywać... :eeeee: Wstyd po dziś dzień, więcej się nie widzieliśmy.
Jakiś czas temu zaczęłam chodzić na "pogadanki" z Bardzo Kulturalnym Kanadyjczykiem, pierwsze spotkanie super, na drugim byłam tak spięta, że nawet zapomniałam zapłacić pod koniec spotkania (a przed spotkaniem specjalnie jeszcze leciałam do bankomatu). Oburzenia Bardzo Kulturalnego Kanadyjczyka chyba nie trzeba opisywać... :eeeee: Wstyd po dziś dzień, więcej się nie widzieliśmy.