07 Wrz 2016, Śro 7:57, PID: 574957
promyk mialem identycznie jak ty z moim "kumplem", jak on mial ciezki okres to go wspieralem, potem jak juz sie ogarnal, co troche trwalo, to mu proponowalem piwo/kino/pojechac gdzies pociagiem bo on lubil sie tluc tymi maszynami, to niee bo on czasu nie ma albo mu sie nie chce. a potem na fejsie widzialem ze do jakichs znajomych z internetu pol polski zapierniczal. zaproponowalbym ci promyczku wspolny wypad gdzies ale zaraz bedzie ze dziewczyny szukam, zreszta nie wiem czy mialabys ze mna o czym pogadac.