21 Sie 2016, Nie 14:52, PID: 568981
pallinak napisał(a):Kazdego ranka zastanow sie co mozesz zrobic dzisiaj, abys zobaczyl rezultaty w przyszlosci. Tak naprawde, ja budzac sie mysle sobie jedna rzecz- DZISIAJ JEST NAJWAZNIEJSZY DZIEN W ZYCIU. Bo to jest prawda, nie masz juz wczoraj, nie ma jeszcze jutra, a wszystko co mozesz zrobic jest w krainie DZISIAJ.
Cokolwiek to jest- rower, silka, nauka jezyka, przeczytanie ksiazki. Jesli codziennie bedziesz robil male kroki juz za rok zobaczysz rezultaty.
Druga rzecz- masz 0 pewnosci siebie. Nie ufasz sobie kompletnie, nie wierzysz w siebie, kto mialby w Ciebie uwierzyc? Jak moglbys zbudowac kochajaca rodzine na takim fundamencie?
Jak byc pewnym siebie- musisz stac sie szczesliwszy, wyjsc z tego depresyjnego stanu swiadomosci.
Jak to zrobic- kazdego dnia dziekuj za to, co masz. Moga byc to - fajna mama, ladna pogoda, dobra zupe ktora ugotowales, COKOLWIEK. A wiesz dlaczego?
To sprawi, ze bedziesz widzial szklanke w polowie pelna, da Ci motoru napedowego do zycia w pelni.
Myslisz sobie CO TO ZA . Uwierz mi. Przeczytaj jakiekowliek ksiazke motywacyjna. Wdzeicznosc jest numerem 1 do podniesienia jakosci zycia i przestania patrzec ze zlej perspektywy.
Dzieki pewnosci siebie zrobisz wszystko- zapiszesz sie na kurs, bo stwierdzisz, ze przeciez masz potencjal, wyjedziesz sam w podroz, zagadasz ludzi podczas podrozy do Tajlandi, do ladnej dziewczyny- zrobisz cokolwiek zechcesz
powo
Masz rację , ze działamy w teraźniejszości. Ja dzis myslę o tym czego nie zrobiłem wczoraj i czego nie będę miał jutro, a co mam zrobic dzis odkladam na pojutrze.
Najdalsza podróz zaczyna się od pierwszego kroku.
Jesli wierzymy, ze cos nam sie nie uda to nam sie nie uda, a jesli wierzymy, ze sie uda to moze sie udac albo nie.
Bardzo destrukcyjne jest myslenie, że swiat jest złym miejscem, więcej nawet, ze jest przeciwko nam, a my jesteśmy bezradni, beznadziejni.Jesli wszystko widzimy w ciemnych barwach to nie mamy siły, ani motywacji do zmiany bo nawet jesli coś zmienimy na lepsze to to deprecjonujemy.