22 Lip 2016, Pią 22:06, PID: 560849
L1sek napisał(a):Miałem na myśli coś w stylu:Pesz napisał(a):Fobia uświadomiła mi w pewnym sensie jak wygląda dzisiejszy świat
Co fobik może wiedzieć o świecie? Może znać się na geografii, polityce, jakichś statystykach opisujących zachowania ludzi, ale z punktu codziennego życia ludzi, nawet w otoczeniu jest kiepsko. U niektórych lepiej u innych gorzej, ale ogólnie kiepsko.
Divine napisał(a):Fobia nauczyła mnie tego, że świat należy do ekstrawertyków, a wobec osób nieśmiałych stosuje się istny apartheid.Dopiero z perspektywy fobika albo zapoznając się z problemami innych fobików można dostrzec pewne rzeczy. Na przykład to że jak jesteś małomówny i brak Ci przebojowości to wielu ludzi weźmie Cię za debila, a jak poznają Cię bliżej to okaże się, że jesteś spoko. Jak nie lubisz klubów, to według niektórych jesteś dziwiakiem, jak pójdziesz tylko do kościoła a wesele ominiesz, to nie szanujesz pary młodej itd. Inne przykłady na to, że z perspektywy fobika można poznać chore zasady rządzące światem wypisała Placebo w swoim pierwszym poście.
Zas napisał(a):Dokładnie. Fobik nie mający od lat życia towarzyskiego, taki, co nie zalewa strachu alkoholem i potem nie puszcza się na domówkach czy w klubach, nikt go nie wyciąga z domu, więc nigdzie nie bywa - co w sumie wie o świecie, o tym, jacy bywają ludzie? Niby coś wie - z TV, z internetu? Z patrzenia się na ludzi w autobusie? W pracy? Ale czy to pełna wiedza?Tutaj znowu wracamy do tego, że fobik fobikowi nierówny. Jeden nie wychodzi w ogóle z piwnicy a drugi jakieś tam życie prowadzi lub kiedyś prowadził.