20 Lip 2016, Śro 9:56, PID: 560269
Kurde mamy wspólną pasję, ale nie chcę jej zanudzać, nie wiem, uważam, ze gadanie o tym jest zbyt banalne, obie wiemy to samo, tym samym się zajmujemy i nie ma co mielić tematu.
Czasem wydaje mi się ze ona chce coś do mnie zagadac, ale widząc moją fobiczną obojętną minę, daje sobie spokój, musze sie przełamać i okazać jej zainteresowanie, bo zawsze mam pokerface. Często sobie myślę ze to co innym zajmuje nanosekundy mi zajmie całe tygodnie.
Wcześniej byłam do niej jakoś bardziej otwarta, teraz nie wiem co sie stało, niemniej potrzeba bliższej relacji pozostała.
Zauważyłam też, ze ona jest wrażliwa na wszelkie przejawy ludzkich odruchów u mnie, tj jak sie zapomnę i szczerze do niej usmiechnę albo coś głupiego zrobię bez zastanowienia, mam natychmiastowy bardzo pozytywny odzew, wręcz widzę, że jest zachwycona. Ale nie potrafię tak non stop, choć stale sobie nakazuję luz i fajność haha
Czasem wydaje mi się ze ona chce coś do mnie zagadac, ale widząc moją fobiczną obojętną minę, daje sobie spokój, musze sie przełamać i okazać jej zainteresowanie, bo zawsze mam pokerface. Często sobie myślę ze to co innym zajmuje nanosekundy mi zajmie całe tygodnie.
Wcześniej byłam do niej jakoś bardziej otwarta, teraz nie wiem co sie stało, niemniej potrzeba bliższej relacji pozostała.
Zauważyłam też, ze ona jest wrażliwa na wszelkie przejawy ludzkich odruchów u mnie, tj jak sie zapomnę i szczerze do niej usmiechnę albo coś głupiego zrobię bez zastanowienia, mam natychmiastowy bardzo pozytywny odzew, wręcz widzę, że jest zachwycona. Ale nie potrafię tak non stop, choć stale sobie nakazuję luz i fajność haha