06 Cze 2016, Pon 22:36, PID: 549229
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Cze 2016, Pon 22:38 przez elrond.)
Jak już się chwalimy bądź żalimy, to – jeśli o mnie chodzi. Trzy dziewczyny w sumie (co ciekawsze wszystkie trzy rzuciły mnie w tym dwie złamały mi serce pompatycznie mówiąc, natomiast trzecia swoją decyzją sprawiła mi dużą ulgę, chociaż na początku przeżywałem), plus dwa zauroczenia z których nic nie wyszło. Jedno dlatego, że bez wzajemności (fajnie się gadało na gg, ale po pierwszym spotkaniu dziewczyna kompletnie mnie olała a ja się zakochałem oczywiście ), drugie dlatego że człowiek młody był i głupi i się wstydził cokolwiek zrobić (to były jeszcze początki liceum). Więcej chyba nie było, albo nie pamiętam, albo jakieś pomniejsze.
Aktualnie kolejne w trakcie... z niebezpodstawnymi (chyba) nadziejami na przyszłość
Aktualnie kolejne w trakcie... z niebezpodstawnymi (chyba) nadziejami na przyszłość