10 Maj 2016, Wto 20:44, PID: 540562
Ta teoria wygląda jednak na myślenie życzeniowe.
Przeczytałam, że jedyny gatunek u którego wykryto taką zależność to muszki owocówki, więc nie da się tego sensownie porównać do człowieka. Po drugie, badaną cechą była wielkość osobników, która była różna z powodu ilości otrzymanego pokarmu, a nie wynikała z odmiennych genów. Po prostu wzięli samca dobrze odżywianego w dzieciństwie i drugiego, głodzonego, i wyszło, że jeśli samica kopulowała z tym odżywionym (większym), a później związała się z tym drugim (mniejszym), to dzieci i tak były większe. Może po prostu sperma tego pierwszego dostarczyła dawki kalorii, dzięki której dzieci z kolejnego związku wyrosły większe.
Aaa, no tak, czytam właśnie, że samice muszek owocówek mają specjalne zbiorniki nasienne, w których przechowują materiał otrzymany od samców. U naszego gatunku coś takiego nie istnieje, poza tym plemniki żyją tylko kilka dni i tutaj tak, jeśli kobieta współżyje tego samego dnia z kilkoma partnerami, to ojcem z dużym prawdopodobieństwem może być najsilniejszy, bez względu na to, który był w kolejce.
Przeczytałam, że jedyny gatunek u którego wykryto taką zależność to muszki owocówki, więc nie da się tego sensownie porównać do człowieka. Po drugie, badaną cechą była wielkość osobników, która była różna z powodu ilości otrzymanego pokarmu, a nie wynikała z odmiennych genów. Po prostu wzięli samca dobrze odżywianego w dzieciństwie i drugiego, głodzonego, i wyszło, że jeśli samica kopulowała z tym odżywionym (większym), a później związała się z tym drugim (mniejszym), to dzieci i tak były większe. Może po prostu sperma tego pierwszego dostarczyła dawki kalorii, dzięki której dzieci z kolejnego związku wyrosły większe.
Aaa, no tak, czytam właśnie, że samice muszek owocówek mają specjalne zbiorniki nasienne, w których przechowują materiał otrzymany od samców. U naszego gatunku coś takiego nie istnieje, poza tym plemniki żyją tylko kilka dni i tutaj tak, jeśli kobieta współżyje tego samego dnia z kilkoma partnerami, to ojcem z dużym prawdopodobieństwem może być najsilniejszy, bez względu na to, który był w kolejce.