03 Maj 2016, Wto 14:41, PID: 538100
siostra87 napisał(a):mówił, że chodził do psychologa, ale że to mu nie pomogło.
W innym poście na tym forum napisałem że z psychologiem tak jak z każdym innym człowiekiem z jednym się dogada z drugim mniej dlatego nie zatrzymywałbym jego przygody z psychologami po wizycie u jednego psychologa z którym może się nie dogadywał, może psycholog u którego był go nie zmotywował do zmiany, niech pójdzie do paru psychologów., aż do skutku.
Moim zdaniem psycholog (ewentualnie jakiś coach) to jest jedyne racjonalne wyjście.
Z drugiej strony nie jesteś jego matką więc na pewno masz utrudnione zadanie go zagonić do czegokolwiek.