04 Kwi 2016, Pon 20:12, PID: 529182
dangerous napisał(a):A co szkolenia radzą odpowiadać na pytanie: "Ile trwał twój ostatni związek i dlaczego się rozpadł?". Bo mnie każda o to pytała a ja nerwowo waliłem jakąś ściemę. Przecież nie powiem prawdy na pierwszym spotkaniu, że ostatni raz w liceum miałem dziewczynę i ze swoją sympatią razem chodziliśmy na randki na wagary.możesz powiedzieć własnie to co napisałeś. Powiedziane lekkim żartobliwym tonem byłoby i prawdą i do tego pokazałoby twój dystans.
dobrze że olałeś tą co utyskiwała, jak ktoś innym nagminnie dupe obrabia to przy pierwsej lepszej okazji obrobi i tobie i jeszcze sobie najdzie idealne wytłumaczenie na swoje zachowanie.
Próbuj dalej, doskonale pamiętam jak bolały pierwsze trzy kosze, chociaż najgorszy chyba był siódmy. Dwa miesiące znajomości fajnych spotkań a tu nagle okazuje się że dziewczyna flitowała sobie w najlepsze z innymi facetami. Boli to jak cholera ale po jakimś czasie nabierzesz dystansu. Mi z żadną pierwszych 6 osób nie udało się spotkać więcej jak dwa razy. Ważne żeby się nie nakręcać że oho spotkanie jest to pewnie ta jedna jedyna, musze wypaść za+ bo mnie kolejna oleje. Nie tędy droga.
swoją drogą ze wględu na dosyć typowe zjawisko "pójdę z nim na spotkanie i się nażre za friko a potem oleje frajera hehe" polecam wybierać się na spacer na pierwszym spotkaniu.