15 Mar 2016, Wto 15:59, PID: 523846
Mocart a co byś zaproponował kobietom? Doj*ebać bica?
Skoro gdy ktoś cię nazwie kupą g*wna, a ty się na niego rzucasz, to bardzo łatwo tobą manipulować. Jest przyczyna jest reakcja. Nie ma to nic wspólnego z siłą psychiczną.
Widzę, że i tutaj próbujesz kreować wizerunek człowieka wpi*rdolu.
Zgadzam się powinno się uprawiać sport, a znać techniki, a je wykorzystywać do dwie różne rzeczy.
Idąc twą drogą, aż prosi się o wpi*rdol, bo zawsze znajdzie się silniejszy, będziesz miał zatargi z prawem-co niekorzystnie jak nieraz całkowicie wyklucza cię z podjęcia pracy.
Twoje postępowanie jest nieodpowiedzialne .Raz się uda, raz się nie uda. Raz przywalę mu w r*j i koniec zabawy, raz przywalę mu w r*j i będę chodził przez długie lata z paragrafem za pazuchą.
Nie bądźmy głupi. Przewidujmy zdarzenia,żeby później nie żałować swoich decyzji.
Nie ma co z fobików robić cham*w i gbur*w.
Jeżeli tobie pomaga ten sposób "działania" twoja sprawa, ja przedstawiam wersję działania uniwersalną, bardziej "kulturalną" i "zgodną z prawem", gdzie po przegranej walce nie wrócimy do domu z zębami w dłoni.
Dobra koniec gadania pora powoli rozkręcać "interes"
Tylko na razie bez hardcorów, bo jeszcze nie mam zgody administracji.
Ps:Mocart ty nie jesteś przypadkiem z Warszawy?
mocart napisał(a):Musisz wiedzieć że nie istnieje coś takiego jak dyplomacja i intelekt w miejscu i sytuacji gdzie jesteś okreslana kupą gowna, A twoja mama nazywana jest prostytutkąProszę, cię zachowujesz się lekko powiedziawszy "niepoprawnie"
Skoro gdy ktoś cię nazwie kupą g*wna, a ty się na niego rzucasz, to bardzo łatwo tobą manipulować. Jest przyczyna jest reakcja. Nie ma to nic wspólnego z siłą psychiczną.
Widzę, że i tutaj próbujesz kreować wizerunek człowieka wpi*rdolu.
Zgadzam się powinno się uprawiać sport, a znać techniki, a je wykorzystywać do dwie różne rzeczy.
Idąc twą drogą, aż prosi się o wpi*rdol, bo zawsze znajdzie się silniejszy, będziesz miał zatargi z prawem-co niekorzystnie jak nieraz całkowicie wyklucza cię z podjęcia pracy.
Twoje postępowanie jest nieodpowiedzialne .Raz się uda, raz się nie uda. Raz przywalę mu w r*j i koniec zabawy, raz przywalę mu w r*j i będę chodził przez długie lata z paragrafem za pazuchą.
Nie bądźmy głupi. Przewidujmy zdarzenia,żeby później nie żałować swoich decyzji.
Nie ma co z fobików robić cham*w i gbur*w.
Jeżeli tobie pomaga ten sposób "działania" twoja sprawa, ja przedstawiam wersję działania uniwersalną, bardziej "kulturalną" i "zgodną z prawem", gdzie po przegranej walce nie wrócimy do domu z zębami w dłoni.
Dobra koniec gadania pora powoli rozkręcać "interes"
Tylko na razie bez hardcorów, bo jeszcze nie mam zgody administracji.
Ps:Mocart ty nie jesteś przypadkiem z Warszawy?