04 Mar 2016, Pią 14:09, PID: 519646
Moja rada - weź to olej, przestań się w ogóle tym zajmować. Nie musisz przecież nic robić. Jeśli ta znajomość jest tego warta, to się sama obroni, ale wątpię, skoro jedna osoba wyraźnie nie chce się w to angażować. Nie zastanawiaj się nad tym co i jak, czy cierpi czy nie, myślisz, że on się zastanawia co u Ciebie? Odpowiedź brzmi: nie. I pora się z tym chyba pogodzić.