01 Lut 2016, Pon 21:29, PID: 512458
Ja także nie potrafię. W domu mi zawsze powtarzali, że nie należy ufać ludziom. Być może dlatego moi rodzice nie mają nikogo.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w swoich osądach sam wychodzę na hipokrytę. Tak jakbym się czuł uwięziony w pułapkach ludzkości, w psychologicznym ''mission impossible''. Nigdy nie wiadomo czy ktoś mówi prawdę czy nie. Dlatego mam fobię przed ludźmi, i wszystko zawsze biorę na serio. Nie mam dystansu do ludzi, do świata.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w swoich osądach sam wychodzę na hipokrytę. Tak jakbym się czuł uwięziony w pułapkach ludzkości, w psychologicznym ''mission impossible''. Nigdy nie wiadomo czy ktoś mówi prawdę czy nie. Dlatego mam fobię przed ludźmi, i wszystko zawsze biorę na serio. Nie mam dystansu do ludzi, do świata.