27 Sty 2016, Śro 19:31, PID: 510810
Kobiety zdradzaja z podobna czestotliwoscia jak i faceci. Jasne, ze sie roznimy, tez biologicznie, my od dziecka walczymy z popedem, podczas gdy dziewczeta sie go niejako dopiero ucza. Jesli sie go nie nauczyly to trafily na chlopakow, ktorym w glowie wylacznie bylo zalatwienie swojej potrzeby, to z kolei moja teoria. Poniekad zadaniem faceta jest dbac o to, by im sie ta bliskosc podobala, jesli nikt wczesniej o to nie zadbal, albo jesli sama nie nauczyla sie tego, jesli tak sie juz stalo to wystarczy troche pocelebrowac moment i samo wszystko frunie.
Patrzysz stereotypami. Spojrz na to tak, jakby patrzyla na to kobieta. Z jej punktu widzenia. Zastanow sie czemu zdradza, czemu tego chce, czemu jej zalezy. W koncu, naprawde, one zdradzaja niemal rownie czesto co faceci. Jesli bedziesz wiedziec czemu to bedziesz wiedziec tez czego ona chce. Potem juz tylko zostaje Ci poznawanie tego konkretnego stworzenia i znajdujesz wtedy odpowiednie furtki. Zawsze jest jakis trigger, jeden, drugi, to jak z crackowaniem gry, to jak z ukladaniem puzzli, to jak z... a szukajcie sobie sami porownan. Relacje miedzyludzkie to zawsze cos skomplikowanego, Ty, jak to facet, probujeszto uproscic, tylko Ty upraszczasz w sposob juz absolutnie skrajny, takie to juz moje wrazenie.
Patrzysz stereotypami. Spojrz na to tak, jakby patrzyla na to kobieta. Z jej punktu widzenia. Zastanow sie czemu zdradza, czemu tego chce, czemu jej zalezy. W koncu, naprawde, one zdradzaja niemal rownie czesto co faceci. Jesli bedziesz wiedziec czemu to bedziesz wiedziec tez czego ona chce. Potem juz tylko zostaje Ci poznawanie tego konkretnego stworzenia i znajdujesz wtedy odpowiednie furtki. Zawsze jest jakis trigger, jeden, drugi, to jak z crackowaniem gry, to jak z ukladaniem puzzli, to jak z... a szukajcie sobie sami porownan. Relacje miedzyludzkie to zawsze cos skomplikowanego, Ty, jak to facet, probujeszto uproscic, tylko Ty upraszczasz w sposob juz absolutnie skrajny, takie to juz moje wrazenie.