10 Sty 2016, Nie 19:38, PID: 505396
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Sty 2016, Nie 19:54 przez grego.)
A Boże broń! :-D heh u nas ksiądz ma dwóch synów ze swoją gosposia... ironia losu może było zostać księdzem tam owieczek trochę się przewija w sumie.
Co do dziewczyn cóż, nawet jeśli jakimś cudem odważył bym się zagadać (w co nie wierze) to i tak nie mam do kogo. Mieszkam i pracuje w takim miejscu (wieś), że od dziesięciu lat praktycznie żadnej nie widziałem. W życiu, na żadnych imprezach nie byłem wszystkiego unikam i miałbym zacząć chodzić w wieku 34 lat? Aż tak młodo nie wyglądam . Nie wiem czy czytałeś mój post w tym temacie: http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...-2200.html to nie dość, że odechciało mi się szukać to i moje wymagania wzrosły... gdzie ja znajdę taką zboczoną nimfomankę jak ona ? Tamten układ mi pasował ale i to rozp....em, a w totka dwa razy się nie trafia ale co tu się dziwić normalna osoba prędzej czy później się połapie, że coś ze mną jest nie tak, chociaż wtedy to ze swoich ułomności próbowałem wręcz robić swój atut . A jakbym miał jeszcze raz przeżywać takie rozczarowanie to sobie je lepiej ugotuje i będzie spokój po co mi one skoro z nich nie korzystam?
Do lekarza?, heh jak tu już pisali wyśmiej mnie i powie, żebym sobie szukał dziewczyny. Z tego co wiem to po 30 raczej już bez szans jest, szczególnie jak się nie miało praktycznie żadnych doświadczeń z kobietami.
No i jeszcze po co mam irytować wszystkich w koło, a jak facet są z krzyża nie spuści to się robi nerwowy.
Co do dziewczyn cóż, nawet jeśli jakimś cudem odważył bym się zagadać (w co nie wierze) to i tak nie mam do kogo. Mieszkam i pracuje w takim miejscu (wieś), że od dziesięciu lat praktycznie żadnej nie widziałem. W życiu, na żadnych imprezach nie byłem wszystkiego unikam i miałbym zacząć chodzić w wieku 34 lat? Aż tak młodo nie wyglądam . Nie wiem czy czytałeś mój post w tym temacie: http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...-2200.html to nie dość, że odechciało mi się szukać to i moje wymagania wzrosły... gdzie ja znajdę taką zboczoną nimfomankę jak ona ? Tamten układ mi pasował ale i to rozp....em, a w totka dwa razy się nie trafia ale co tu się dziwić normalna osoba prędzej czy później się połapie, że coś ze mną jest nie tak, chociaż wtedy to ze swoich ułomności próbowałem wręcz robić swój atut . A jakbym miał jeszcze raz przeżywać takie rozczarowanie to sobie je lepiej ugotuje i będzie spokój po co mi one skoro z nich nie korzystam?
Do lekarza?, heh jak tu już pisali wyśmiej mnie i powie, żebym sobie szukał dziewczyny. Z tego co wiem to po 30 raczej już bez szans jest, szczególnie jak się nie miało praktycznie żadnych doświadczeń z kobietami.
No i jeszcze po co mam irytować wszystkich w koło, a jak facet są z krzyża nie spuści to się robi nerwowy.