10 Sty 2016, Nie 18:31, PID: 505392
Matki żony i kochanki są na pewno. Tatusiowie i mężowie? Dobre pytanie.
Panie to chyba sobie nie radzą tzn. W żaden specjalny sposób. Z postów żon i matek wynikało, że płyną z prądem. Trafiło się, to jest. Co smutne, nawet w partnerach niektóre nie widziały oparcia.
Panie to chyba sobie nie radzą tzn. W żaden specjalny sposób. Z postów żon i matek wynikało, że płyną z prądem. Trafiło się, to jest. Co smutne, nawet w partnerach niektóre nie widziały oparcia.